Proponowane trasy podzieliliśmy na 3 grupy zależnie od ich długości. Najkrótsze mieszczące się w przedziale od 3 do 10 km, średnie: od 10 do 20 km i długie powyżej 20 km. Wybieraj trasy zależnie od swoich preferencji. Pamiętaj, aby nie zniechęcać lecz zachęcać, dlatego dobieraj trasy odpowiednio do wieku, możliwości uczestników, jak i panujących warunków. Przygotuj się odpowiednio: opracuj trasę, skompletuj odpowiedni ekwipunek, działaj z mapą, zaplanuj odpoczynki i w drogę. Zapewne dasz radę. Powodzenia i do zobaczenia na szlaku.
Trasa o długości 8 km z prowadzi na szczyt od którego nazwy zaczerpnęliśmy nazwę naszego domu. Trasa prowadzo napierw na przełęcz Lipka by stamtąd ostro w górę wspiąć się na szczyt masywu. Po drugiej stronie grani czeka ostry zbieg w dół mało uczęszcaną trasą. Dla biegacza jest to około 50 minut, a dla wędrujących piechurów 2-3 godziny.
Krótka trasa idealna na rozprostowanie kości z pięknymi widokami w kierunku Hańczowej. Wychodzimy z Siwejki w lewo i kierujemy się drogą szutrową lekko w górę. Za plecami zostawiamy wspaniały widok na Hańczową. Kierujemy się drogą polną w kierunku lasu mając w dole po prawej potok Kapeluska. Za lasem droga wychodzi na piękną polanę gdzie kończy się. Teraz kierujemy się polaną w lewo do góry w kierunku góry Siwejka mając po lewej stronie mocno zalesiony jar. Gdy zbliżamy się do podnóża Siwejki jar się kończy i po lewej rozpościera wspaniały widok na Hańczową. Schodzimy w tym kierunku łąkami do domu. Całość niezwyle widokowa - około 3 km. Czas przejścia 1 h.
Trasa częściowo przebiega po trasie wytyczonej na przełęcz Lipka. Nie jest zbyt wymagająca i stosunkowo łatwa orientacyjnie. Ze względu na ostre podejście z przełęczy Lipka w kierunku południowym niedostępna dla rowerów. Trasa w tempie spacerowym przewidziana jest na 3 godziny. Leśną drogą Ruszamy z Siwejki i kierujemy sie do centrum Ropek. Na rozdrożu przy Pensjonacie WRopki skręcamy w prawo za szlakami czerwonymi. Gdy miniemy kapliczkę po lewej stronie, ale przed strumieniem skręcamy w leśną drogę w prawo. Droga ta jest dobrze utrzymaną stokówką która zaprowadzi nas na przełęcz Lipka.
Stosunkowo niedawno wykonana droga leśna zaczynająca się w Ropkach i prowadzi kolejno przez potok (przy niskiej wodzie do pokonania bez ściągania butów), a następnie w górę Bzianego trawersując zbocze w stronę przełęczy. Po drodze jeden bardzo stromy podbieg. Trasa kończy się 200 m za przełęczą Hutniańską przy asfalcie dzięki czemu mamy możliwość "zażycia" jeszcze jednego ostrego podbiegu. Droga powrotna to sama przyjemność bo cały czas łagodnie opada w dół. Czas przejścia 2 h.
Przełęcz Lipka obok przełęczy Hutniańskiej ze względu na swoje krajobrazowe walory jest obowiązkowym celem wycieczek i biegów, dla osób przebywających w Ropkach. Relatywnie niewielka odległość przełęczy od Siwejki pozwala przebiec ten dystans poniżej 40 minut, a wycieczka piesza nie powinna zająć więcej niż 2-2,5 h.
Ekspresowa trasa która z łatwością pokonacie zarówno rowerem jak i pieszo. Dobra na rozgrzwkę. Do Hańczowej szutrową drogą wzdłuż potoku, potem kolo szkoły za rzekę, obok cerkwi i asfaltem do domu. Czas przejścia 2 h.
Trasa niezbyt trudna prowadząca przez jedne z mniej uczęszczanych terenów. Nie nadaje się na Rower. Bardzo atrakcyjna ze względu na porszanie się granią Dzielca oraz pięknym zejściem w kierunku Hańczowej z widokiem na Przełęcz Wysowską. Szczególnie piękny widok popołudniu gdy słońce znajduje się bardziej na zachodzie. Czas przejścia 3 h.
Trasa którą prowadzony jest bieg na 10 km organizowany w ramach Maratonu Beskid Niski mający swój start i metę w Parku Zdrojowym w Wysowej Zdrój. Trasa rozpoczyna się koło amfiteatru i kieruje się drogą asfaltową w kierunku Blechanarki. Łatwa orientacyjnie. Dostępna dla rowerów. Czas przejścia 3 h. Trasę można wydłużyć przed dodanie odcinka dojścia i powrotu do Ropek - wówczas wydłuża się o 12 km.
To trasa którą można pokonać biegiem, pieszo ale także rowerem. Dodatkową atrakcją jest przeprawa w Czertyżnem przez rzekę (przy niskim stanie wody i odrobinie szczęścia nawet bez ściągania butów). Piękne cerkwisko (cmentarzysko) w Czertyżnem i podejście na przełęcz Lipka to miejsca niezwykle atrakcyjne widokowo. Niecałe 15 km pozwala przebiec tą trasę w 2 godziny. W podobnym czasie zrobicie pętlę na rowerach. Piesza wędrówka nie powinna zająć 4-5 h.
Ruszamy spod domu w Ropkach kierując się szutrową drogą wzdłuż potoku Ropka do Hańczowej. Po lewej mijamy boisko i szkołę i dochodzimy do drogi asfaltowej prowadzącej do Wysowej. Skręcamy w prawo aby zaraz za mostem skręcić w lewo ponownie w szutrową drogę prowadzącą nad rzekę Ropa. Dokładnie na 3 km od domu musimy zmierzyć się z pierwszą z trzech przepraw przez rzekę. Dlaje kierujemy sie weraźną drogą lekko w górę w stronę lasu. Gdy osiągamy granicę lasu dochodzimy do wtraźnej drogi w prawo oznakowanej jako szlak konny. Gdy nasz licznik od domu wskaże 4,8 km skręcamy w prawo w dół odnogą szlaku konnego. Po 700 m czeka nas kolejna przeprawa przez rzekę. Wbiegamy na drogę asfaltową którą kierujemy się do kompleksu sportowego orlik. Mamy półmetek. Ruszamy drogą szutrową w górę obok orlika, kierujemy się szutrową wyraźną drogą, przebiegamy za "plecami" bliźniaczo podobnych domów jednorodzinnych i kierujemy sie w górę. Po lewej otwiera się panorama na Wysową i w miejscu w którym droga skręca w lewo w dół my skręcamy na szlak konny w prawo w górę. Gdy na wskazaniach nawigacji pokaże nam się odległość 7,3 km powinniśmy dojść do rozstaju szlaku końskiego. Skręcamy w lewo i wyraźną drogą trawersując zbocze kierujemy się w kierunku przełęczy Hutniańskiej. Po około 1 km będąc już w niewielkiej odległości od przełęczy Hutniańskiej skręcamy w wyraźną drogę leśną w prawo i drogą przez zbocze Bzianego wracamy do domu. Trasa na 3-4 h.
Trasa o długości 15,5 km z łatwością może być zrealizowana zarówno pieszo (idąc, biegnąc) jak i rowerem. Najtrudniejszy fragment to podejście na przełęcz Hutniańską i następnie zejście do Wysowej (3 km asfaltem). Reszta generalnie łatwa. W Wysowej może być pokusa skrócenia trasy główną drogą do Hańczowej, ale zdecydowanie odradzam ze względu na panujący ruch oraz utratę wielu atrakcji po drodze. Po 6 km w Wysowej możecie zrobić solidny popas w Parku Zdrojowym, a na 9 km zlokalizowana jest fajna wiata, pod którą można także zaplanować przystanek regeneracyjny. Biegiem i rowerem około 2 h. Marszem około 4-5 h.
Sympatyczna trasa tradycyjnie porzpoczynająca się w Siwejce i prowadząca najpierw wgłąb Ropek za znakami szlaku czerwonego, potem żółtego na przełęcz Perehyba. Z przełęczy, gdy szlak skręca ostro w górę w stronę Ostrego Wierchu podążamy szlakiem końskim na wprost w kierunku zachodnim, aby po 400 metrach skręcić w pierwszą wyraźną przecinkę, która wyprowadzi po około 50 metrach na wspaniałe łąki doliny Bieliczna. To na jej dnie, przy potoku, w kępie wysokich drzew ukryta jest murowana cerkiew. Kierujemy sie tam łąkami. Od cerkwi podążamy wzdłuż potoku w kierunku zachodnim w dół doliny aby dotrzć do Izb, gdzie skręcamy w prawo na drogę asfaltową. Po około 2 km docieramy do szlaku czerwonego, którym rozpoczynamy powrót do Ropek. Droga wiedzie przez przełęcz Czerteż. Po przekroczeniu przełęczy na moment opuszczamy szlak czerwony trzymając się bitej drogi leśnej dzięki czemu wygodnie dochodzimy do żółtego szlaku i zamykamy pętlę. Droga ze względu na ostre podejście na przełęcz Perehyba nadaje się tylko dla najbardziej wytrawnych rowerzystów. Dla biegacza to około 1,5h, a dla wedrujących tempem spacerowym 4-5 h.
Piękna i bardzo dzika trasa prowadząca zupełnie nieuczęszczanymi drogami leśnymi do Uścia Gorlickiego. Wyruszamy z Ropek szutrową drogą wzdłuż potoku do Hańczowej, następnie przez kładkę koło szkoły przeprawiamy się przez Ropę i kierujemy drogą asfaltową na przełęcz pod Kiczerką. Stamtąd szlakiem końskim w lewo kierujemy się w stronę w stronę Uścia Gorlickiego. Bardzo dobrze utrzymana stokówka łagodnie opada otaczając górę Polana. Szlak koński odchodzi w kierunku miejscowości słabo utrzymaną ścieżką, a my trzymamy się ciągle stokówki. W pewnym momencie jesteśmy tak nisko że zaledwie 50 metrów dzieli nas od rzeki Ropa. Możemy wówczas wybrać łatwiejszy orientacyjnie wariant przeprawiając się przez rzekę do asfaltu i przez około 1 km podążać drogą w stronę Hańczowej. Następnie kierujemy się do Ropek tą samą trasą jak z Czarnej. Dla szukających dzikszego wariantu nie przekraczamy Ropy lecz pozostajemy na stokówce, która jako coraz mniej uszęszczana zmienia się w drogę leśną mocno porośnięta trawami i nawet miejscami zanika. Powoli pniemy się w górę po chwili osiągając grań i zamykamy pętlę znajdując się około 1 km od przełęczy pod Kiczerką. Całość zajmie około 6 godzin.
Ruszamy z Siwejki wzdłuż potoku Ropka aż do Hańczowej gdzie pokonujemy rzekę Ropa kładką przy szkole i kierujemy sie drogą asfaltową w kierunku Markowca. Prowadzą nas znaki czerwone, które gdy dojdziemy do lasu skręcą z dobrze utrzymanej drogi szutrowej w górę w kierunku wschodnim. Trzymamy się tych znaków i kierujemy się w kierunku Koziego Żebra. Gdy wejdziemy na grań i połączymy się ze szlakiem zielonym, to skręcamy w lewo na zielony i ruszamy granią w kierunku Skwirtnego. Ze Skwirtnego podążamy drogą asfaltową na przełęcz pod Kiczerką aby stamtąd skierować się do Hańczowej i Ropek. Orientacyjny czas przejścia: 6 h.
Trasa na Lackową prowadzi najperw szlakiem czerwonym w kierunku Krynicy, a potem po połączeniu z żółtym w kierunku Ostrego Wierchu. Dostajemy się na przełęcz Perehyba gdzie podobnie jak w przypadku trasy Bieliczna kierujemy się szlakiem końskim w stronę doliny Bielicznej. Ponieważ zależy nam na ograniczeniu czasu i poznaniu nowych ścieżek tym razem nie opuszczamy szlaku końskiego na rzecz wizyty w cerkwi tylko kierujemy sie nim w dół doliny. Po około 2 km od Czertyżnego dochodzimy do dna doliny przekraczając potok. Droga prowadzi dalej w kierunku Izb gdzie po dojściu do do asfaltu kierujemy sie w kierunku przełęczy Beskid. Gdy osiągamy przełęcz Beskid trafiamy na szlak czerwony którym mamy okazję wejść na Lackową. Początkowo podejście łagodne w pewnym momencie zamienia się niemalże we wspinaczkę. Osiągamy górę 997 i dalej kierujemy się szlakiem granicznym aż do przełęczy Pułaskiego. Już za przełęczą, ale jeszcze przed podejściem na Ostry Wierch, odbijamy w lewo w drugą drogę leśną, która z upływem metrów staje się coraz lepiej utwardzona. Dochodzi ona do cerkwi w Bielicznym, skąd w odwrotnym kierunku niż przy trasie gdzie celem była Bieliczna podchodzimy pod Perehybę - pętla zostaje zamknieta. Kierujemy się za żółtymi znakami do Ropek. Całość nie powinna zając więcej niż 6,5-7 h.
Ruszamy z domu w Ropkach czerwonym szlakiem w kierunku "centrum" miejscowości. Gdy miniemy potok, na rozstaju dróg "przesiadamy" się na szlak niebieski i kierujemy nim w kierunku najpierw przełęczy Hutniańskiej, a następnie Wysowej-Zdrój. Po przejściu około 5,5 km, gdy minimemy domki po prawej stronie, skręcamy w prawo przez mostek w drogą wewnętrzną. Na pierwszym rozstaju dróg w lewo, potem już trzymamy się prawej strony. Gdy wejdziemy do lasu pojawią się znaki szlaku konnego. Po drodze drogowskaz Blechnarka. Przez chwilę szlak mniej wyraźny i teren nieco podmokły. Gdy nawigacja pokaże około 7,4 km dojdziemy do szlaku zielonego. Skręcamy z drogę w prawo i już za znakami zielonymi kierujemy się w kierunku pasma granicznego. Po przejściu od domu 9 km dojdziemy do słowackiego szlaku granicznego i nim w prawie kierujemy się na Cigielkę. Po przejściu kolejnych 5 km dochodzimy do szlaku żółtego którym kierujemy się na Ostry Wierch, Białą Skałę, przełęcz Perehyba do Ropek. Cała trasa to jakieś 6-7 h wędrówki.
Ruszamy z Siwejki na północnym skraju Ropek szlakiem czerwonym w kierunku Krynicy. Po przejściu około 1,2 km, gdy miniemy potok, na rozstaju dróg - w lewo odchodzi szlak niebieski na przełęcz Hutniańską, a w prawo szlak żółty którym kierujemy się w stronę Ostrego Wierchu. Pilnujemy znaków żółtych. Po osiągnięciu przełęczy Perehyba nachylenie podejścia najpierw wzrasta, lecz po chwili następuje wypłaszczenie, a my osiągamy Białą Skałę. Lekkie obniżeni i ostatnie, niezwyt wymagające podejście na Ostry Wierch. Pokonaliśmy 5,2 km. Po chwli dochodzimy do czerwonego szlaku granicznego, którym kierujemy sie w dół na zachód w stronę Lackowej. Uwaga! Po około 200 metrach bardzo ostrego zejcia skręcamy w prawo w wyraźną drogę leśną bez oznakowania którą podążamy przez około 2,5 km. Poruszamy się niemal na granicy lasu po lewej stronie mając całą dolinę Bielicznej. Gdy dojdziemy do wyraźnego połączenia dwóch dróg (około 7,7km) skręcamy w prawo. od tego momentu rozpoczynamy niezbyt strome podejście szlakiem konnym (biały kwadrat z niebieską kropką) na przełęcz Perehyba. Jeżeli ja osiągniemy pętla zostaje zamknięta. Ruszamy za znakami żółtym w drogę powrotną. Czas przejścia 3 h.
Jedna z dłuższych propozycji nie nadająca się na rower ze względu na konieczność ostrego wdrapania się na Dzielec. Stamtąd początkowo granią przez Bordiów Wierch, a następnie szlakiem niebieskim w dół do Czarnej. Gdy dotrzemy do drogi asfaltowej w Czarnej skręcamy w prawo opuszczając znaki niebieskie i po około 200 m skręcamy ponownie w prawo (nasza nawigacja pokaże 8 km wędrówki) gdzie rozpoczyna się nowo wykonana droga leśna prowadząca malowniczo przez Starą Hutę. Tą drogą z łatwością dostaniemy się do drogi asfaltowej prowadzącej z Uścia Gorlickiego do Hańczowej (13,3 km). Kierujemy się w tym kierunku, aby po 300 m przekroczyć rzekę i ruszyć dalej drogą szutrową, która doprowadzi nas do cerkwi w Hańczowej. Z Hańczowej starą drogą wzdłuż potoku dostaniemy się do Ropek. Całość zajmie 6-7 h.